Tradycyjnie początek maja to bardzo dobry czas na kilkudniowy rodzinny wyjazd. Większość z nas biorąc już choćby jeden dzień urlopu, może znacząco wydłużyć weekend.
My nasz długi weekend 2022 r. możemy zatytułować „majówka w Warszawie„. Pretekstem do przyjazdu do stolicy była chęć obejrzenia finałowego meczu Pucharu Polski. Jesteśmy rodowitymi Częstochowianami, więc w meczu Raków Częstochowa — Lech Poznań kibicowaliśmy oczywiście „medalikom”. Korzystając z okazji, postanowiłem pokazać dzieciakom Warszawę.
Do stolicy dotarliśmy dzień wcześniej około południa. Pogoda była znakomita, więc niemal od razu ruszyliśmy zwiedzać.
W dzisiejszym wpisie chciałbym pokazać, co udało nam się zobaczyć w ciągu tych dwóch dniu. Mam nadzieję, że artykuł będzie pomocny jeżeli również planujesz weekend lub majówkę w Warszawie.
Majówka w Warszawie – spis atrakcji:
- Starówka, czyli Stare Miasto w Warszawie
- Warszawski Stary Rynek
- Plac Zamkowy
- Ogród Krasińskich w Warszawie – zabytkowy park miejski
- Grób Nieznanego Żołnierza
- Pałac Kultury i Nauki, taras widokowy
- Park Ujazdowski
- Łazienki Królewskie w Warszawie
Starówka, czyli Stare Miasto w Warszawie
Pokój wynajęliśmy w samym centrum miasta, więc pierwszego dnia wszędzie chodziliśmy na piechotę. Naszym celem było poznanie warszawskiego Starego Miasta wraz z okolicznymi uliczkami oraz dotarcie nad brzeg Wisły. Jak wiadomo, w Warszawie jest ogromna ilość pomników oraz miejsc pamięci. Idąc w kierunku Starówki, przystanęliśmy na chwilę przy jednym z nich, konkretnie przed Pomnikiem Powstania Warszawskiego.
Po drugiej stronie placu przy ul. Długiej widać dwie wieże Katedry Polowej Wojska Polskiego.
Kilkadziesiąt metrów od placu znajdują się wyłączone z ruchu, wąskie uliczki centrum miasta. Następnym punktem naszej wycieczki był Rynek Nowego Miasta z przepięknym kościołem św. Kazimierza Królewicza. Powstał na przełomie XIV i XV wieku. Do rynku prowadziła widoczna na poniższej fotografii ulica Freta.
Po wizycie na Rynku Nowego Miasta wróciliśmy w kierunku Zamku Królewskiego. Żeby dotrzeć do Warszawskiego Starego Miasta, należy przejść przez otaczające ją mury z XIV–XVI wieku. Jednym z możliwych przejść prowadzi przez Barbakan. Zarówno mury miejskie jak i większa część zabudowy zostały odbudowane po zniszczeniach z okresu II Wojny Światowej.
Warszawski Stary Rynek
Najstarszym i jednocześnie najbardziej urokliwym rynkiem Warszawy jest oczywiście Stary Rynek. Powstał na przełomie XIII i XIV wieku. Obecnie w jego centralnym punkcie znajduje się symbol miast, czyli Syrenka Warszawska. Wokół znajdują się pieczołowicie odrestaurowane po wojenie kamienice.
W 1915 stronom rynku oficjalnie nadano obowiązujące do dnia dzisiejszego nazwy. Są to:
- strona Barssa (wschodnia, dawniej zwana Wschodową albo Prawą)
- strona Kołłątaja (zachodnia, dawniej zwana Lewą)
- strona Dekerta (północna, dawniej zwana Miejską)
- strona Zakrzewskiego (południowa, dawniej zwana Zamkową albo Czwartą).
Podczas całego sezonu letniego na placu rozstawione są kawiarenki. Jest tu bardzo gwarno i tłoczno. Oczywiście jest to również znakomite miejsce, żeby coś zjeść czy wypić.
Plac Zamkowy
Kolejnym punktem na Starówce jest oczywiście Plac Zamkowy. Plac wytyczony został na początku XIX wieku.
Charakterystycznym elementem placu, znanym chyba wszystkim Polakom jest XVII-wieczna kolumna z figurą króla Zygmunta III Wazy. Warto też wspomnieć o Zamku Królewskim i znajdujących się w nich eksponatach. My niestety nie znaleźliśmy czasu na zwiedzanie muzeum, ale z tego co czytałem naprawdę warto.
Na zdjęciu z Placu Zamkowego doskonale widać jedną z największych wad długich weekendów takich jak właśnie majówka. Zobaczcie, ile ludzie przyjechało 1 maja do Warszawy. Przeciskając się przez tłumy, kontynuowaliśmy wycieczkę w kierunku południowym ulicą Krakowskie Przedmieście.
Niespieszny spacer po zatłoczonych uliczkach Starówki zajął nam mniej więcej dwie godziny. Plan był taki, żeby popołudnie spędzić nad Wisłą. Jednak skoro byliśmy już przed kościołem św. Anny, postanowiliśmy przejść się kawałek dalej ulicą Krakowskie Przedmieście. Na dzwonnicy kościoła zlokalizowany jest punkt widokowy.
Po drodze jest kilka ciekawych obiektów, m.in. pomnik Adama Mickiewicza postawiony na skwerze przy kościele pw. Wniebowzięcia NMP i Świętego Józefa czy chociażby Pałac Prezydencki.
Nad Wisłę zeszliśmy, przechodząc przez zabudowania znajdującego się nieopodal Uniwersytetu Warszawskiego. Niejako przy okazji dotarliśmy do Centrum Nauki Kopernik. Następnym razem zarezerwujemy wcześniej bilety, żeby wejść do środka i obejrzeć interaktywne wystawy. Niestety majówka ma to do siebie, że wszędzie jest dużo ludzi i w niedzielę po południu już nie udało się kupić biletów.
Na dachu Centrum Nauki Kopernik został zlokalizowany ogród botaniczny. W sumie fajne miejsce można z góry popatrzeć na Warszawę. Jak na dłoni widać znajdujący się po drugiej stronie Stadion Narodowy.
Zbliżał się wieczór. W drogę powrotną można wybrać się promenadą spacerową nad rzeką zwaną Bulwarami na Wisłą. Jak już wcześniej pisałem, nasz wynajęty pokój znajdował się w centrum, więc wracając znad Wisły, kolejny raz przeszliśmy przez całą Starówkę.
Ogród Krasińskich w Warszawie – zabytkowy park miejski
Po kolacji wybraliśmy się jeszcze na spacer do znajdującego się niedaleko parku miejskiego zwanego Ogrodem Krasińskich. Ogród założony został już w XVII wieku, a sto lat później został udostępniony do użytku publicznego. Idealne miejsce na odpoczynek po całodziennym zwiedzaniu.
W granicach parku znajdują się place zabaw, siłownia plenerowa, staw oraz boisko do gry w bule. No i oczywiście dużo zieleni i kwiatów. W jego najbliższej okolicy ustawiono pomnik Bohaterów o Monte Cassino oraz kamień upamiętniający jedną z pierwszych potyczek powstania listopadowego
Grób Nieznanego Żołnierza
Majówka w Warszawie. Drugi dzień długiego weekendu rozpoczęliśmy od wizyty przed Grobem Nieznanego Żołnierza. Pomnik w arkadach Pałacu Staszica powstał, żeby upamiętnić żołnierzy poległych w walce o niepodległość podczas I Wojny Światowej. W czasie Powstania Warszawskiego pałac został zniszczony, przetrwał jedynie fragment arkad.
Na stronie ipn.gov.pl znalazłem informacje na temat wmurowanych tablic:
W 1990 r. zdecydowano o przywróceniu przedwojennych tablic i dodaniu nowych. 11 listopada umieszczono na Grobie 14 tablic z polami bitew z lat 972-1683, 1768-1921 i 1939-45. 15 sierpnia i 10 listopada 2016 r. Prezydent RP Andrzej Duda odsłonił tablice poświęcone żołnierzom wyklętym, uczestnikom podziemia antykomunistycznego. 10 listopada 2017 r. zostały odsłonięte dwie tablice poświęcone żołnierzom polskiej samoobrony walczącym z ukraińskimi nacjonalistami.
Na placu przed pomnikiem odbywają się uroczystości państwowe. Mieliśmy szczęście zobaczyć maszerujących Żołnierzy Wojska Polskiego ćwiczących przed mającą odbyć się 3 maja uroczystością.
Pałac Kultury i Nauki, taras widokowy
Naszym drugim punktem drugiego dnia majówki w Warszawie była wizyta w jeden najbardziej rozpoznawalnych budynków w Polsce. Mowa oczywiście o Pałacu Kultury i Nauki. Poranna podróż samochodem w centrum stolicy w czasie długiego weekend to czysta przyjemność. Bez problemu znaleźliśmy miejsce parkingowe przed samym budynkiem.
Nie mieliśmy również żadnych problemów z zakup biletów. Wydaje mi się, że godzina 10 rano na zwiedzanie tego typu obiektu to idealna pora dnia. Prawdopodobnie po południu są tu znacznie większe tłumy. Wjechaliśmy szybką windą na taras widokowy na 30 piętro, żeby oglądać panoramę Warszawy. Tego dnia pogoda była idealna.
Poniżej kilka wybranych zdjęć okolicznych drapaczy chmur. Panorama Warszawy z PKiN:
Park Ujazdowski
Przez Park Ujazdowski przeszliśmy w zasadzie zupełnie przypadkiem. W parku znajduje się m.in. wzbudzająca kiedyś kontrowersję rzeźba Ewy. Jest też pomnik Ignacego Paderewskiego. Po stawie pływały sobie łyski z młodymi.
Łazienki Królewskie w Warszawie
Łazienki Królewskie są ostatnim miejscem, jakie zaplanowaliśmy odwiedzić przed wyjazdem na Stadion Narodowy. W parku znajdują się zabytkowe budynki m.in. Pałac na Wyspie, Pałac Myśliwiecki czy Stara Pomarańczarnia. Jest tu też wiele rozmaitych rzeźb i pomników (m.in. Pomnik F. Chopina).
Myślę, że dwie godziny, jakie poświęciliśmy na spacer w Łazienkach Królewskich to trochę mało. Spokojnie można tu spędzić całe popołudnie.
Podsumowanie
Generalnie majówka w Warszawie to dobry pomysł, pod warunkiem że nie przeszkadzają nam tłumy turystów. Chyba największy tłok panował po południu na Starym Rynku oraz na Placu Zamkowym. Ważniejsze atrakcje turystyczne sugerowałbym zwiedzać z samego rana.
Dobrze byłoby również zarezerwować sobie co najmniej trzy dnia długiego majowego weekendu na spacerowanie po stolicy.