Zastanawiasz się, gdzie pojechać z dziećmi na jurę? Poniżej kilka propozycji, które osobiście wypróbowałem.
Wyżyna Krakowsko-Częstochowska to region geograficzny w południowej Polsce. Przyjemne miejsce do spędzania wolnego czasu na świeżym powietrzu. Można tu znaleźć również dużą ilość zamków, strażnic i innych warowni. Są też bardzo ładne rezerwaty przyrody. Inna nazwa wyżyny to Jura Krakowsko-Częstochowska.
Zamek w Mirowie jest świetną propozycją na jednodniową wycieczkę. Można nawet powiedzieć, że jest to obowiązkowy punkt wizyty na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej.
Zamek w Bobolicach jest jedną z bardziej rozpoznawalnych warowni Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Znajduje się na tak zwanym Szlaku Orlich Gniazd oraz Szlaku Warowni Jurajskich. Zobacz co kryją mury całkiem niedawno odbudowanego zamku.
Wypróbowałem dla Was nową drogę rowerową, łącząca Częstochowę z Olsztynem. Ta trasa umożliwia sprawną i bezpieczną podróż między tymi dwoma miejscowościami.
Zamek w Będzinie to jedna z ważnych średniowiecznych budowli obronnych w Polsce. Znajduje się na Szlaku Orlich Gniazd. Zapraszam na wycieczkę do Będzina.
Odkryj wapienne wzgórze Złota Góra w Częstochowie z nieczynnym kamieniołomem! Jest to świetne miejsce z niepowtarzalnym widokiem na różne części miasta, od osiedli mieszkaniowych, katedrę, Jasną Górę po tereny przemysłowe.
Zapraszam Was na niezwykłą podróż do Rezerwatu Przyrody Zielona Góra znajdującego się na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej.
Znajdujące się na terenie rezerwatu formacje skalne tworzą fascynującą scenerię, która zachwyca miłośników przyrody i fotografii.
Wybrałem się pojeździć na rowerze wzdłuż Warty. Już na samym początku spotkał mnie niespodziewany deszcz. Jednak los okazał się łaskawy, ponieważ ulewa była krótka. Po kilku chwilach na niebie pojawiło się słońce, a razem z nim zaczęła budować się tęcza.
Bez wahania wyciągnąłem aparat i uwieczniłem ten magiczny moment. Fotorelacja.
Postanowiłem pokazać, jak wygląda staw Amerykan i jego wodni mieszkańcy w nieco innej scenerii, czyli na przełomie zimy i wiosny.
Spacer wokół stawu w Złotym Potoku w ostatni weekend lutego.
Przejeżdżając przez Siewierz, zjechałem z trasy, żeby przyjrzeć się ruinom znajdującego się tam zamku. Moim zdaniem było warto, mimo późnej pory oraz bardzo niskiej temperatury. Fotorelacja.