Beskid Śląski, a konkretnie Wisła był celem naszych ubiegłorocznych wakacji. Spędziliśmy cały tydzień, delektując się pięknymi widokami, codziennie zdobywając (lub próbując zdobyć) okoliczne szczyty. Górę Soszów Wielki (886 m n.p.m.) postanowiliśmy zaatakować na samym początku. Niebieski szlak turystyczny prezentował się idealnie.
soszów wielki
1 wpis